Właścicielu! Słup ma tutaj dalej stać!

W sprawie z wniosku przedsiębiorcy przesyłowego o ustanowienie służebności przesyłu dla istniejących urządzeń przesyłowych nie jest dopuszczalne ustanowienie służebności przesyłu według innego przebiegu niż istniejący.

Uchwałę o takiej treści podjął Sąd Najwyższy w dniu 26 lipca br. w sprawie III CZP 28/17. O sprawie miałem przyjemność informować już kilka tygodni temu.

Rzecz ponownie ląduje na łamach bloga, ponieważ na stronach Sądu Najwyższego pojawiło się właśnie uzasadnienie przedmiotowej uchwały i z tego też powodu, należałoby bliżej przyjrzeć się argumentom wyprowadzonym przez 3-osobowy skład sędziowski.

Przypomnieć należy, że sprawa dotyczyła tzw. zaszłości a zatem obejmowała ustanowienie prawa służebności przesyłu na potrzeby urządzeń istniejących przed 3 sierpnia 2008 r. Przedsiębiorca wnosił o określenie powierzchni służebności zgodnie z aktualnym przebiegiem urządzeń, tymczasem właścicielka wniosła o oddalenie wniosku, ewentualnie nakazanie przeniesienia tych urządzeń, a co za tym idzie ustanowienie służebności wedle innego przebiegu niż istniejący.

Dotychczasowe wypowiedzi sądów dotyczące tej materii były przeciwstawne, jednakże dominował pogląd o braku możliwości zmiany przebiegu urządzeń.

Sąd Najwyższy opowiedział się za przeważającym dotychczas poglądem.

W uzasadnieniu podkreślono przede wszystkim, że z brzmienia art. 305[1] i art. 305[2] k.c. nie wynika, aby istniała możliwość żądania przemieszczenia wybudowanego urządzenia przesyłowego.

Powołano się również na zapisy projektu przedstawiającego wprowadzenie instytucji służebności przesyłu, gdzie w sposób jasny wyjaśniono, że jej celem jest zagwarantowanie właścicielowi urządzeń przesyłowych trwałego tytułu prawnego do tej części nieruchomości, na której urządzenia już istnieją lub mają być posadowione.

Ponadto wyraźnie zaznaczono, że sąd może ustanowić inny przebieg służebności drogi koniecznej, jednakże nie oznacza to, że istnieje taka możliwość w przypadku służebności przesyłu.

Sąd Najwyższy przypomniał, że do służebności przesyłu stosuje się przepisy o służebnościach gruntowych jedynie w sposób odpowiedni (art. 305[4] k.c.). Oznacza to, że nie każde rozwiązanie w ramach służebności gruntowej znajdzie swoje miejsce przy rozpoznawaniu sprawy przesyłowej. Ocena sądu jest zatem tutaj ograniczona do zbadania czy bez ustanowienia służebności przesyłu, właściciel urządzeń może korzystać z danej części nieruchomości (przesłanka konieczności).

Innymi słowy, sąd nie jest uprawniony w takim postępowaniu do nakazania przeniesienia urządzeń.

Uzasadnienie porusza jeszcze ważną kwestię formalną. Wniosek o ustanowienie służebności przesyłu rozpoznaje się w trybie nieprocesowym, natomiast roszczenie obejmujące nakazanie przesunięcia urządzeń w postępowaniu procesowym. Kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje możliwości łącznego rozpoznania wskazanych żądań.

Szkoda tylko, że Sąd Najwyższy nie pochylił się głębiej nad uciążliwością przebiegu urządzeń przesyłowych. Wskazano bowiem jedynie, że zakres służebności (pas służebności przesyłu oraz uprawnienia przedsiębiorcy) powinien uwzględnić interes właściciela w jak najmniejszym obciążaniu nieruchomości. Trochę, sucha formułka 🙂

W mojej ocenie Sądowi Okręgowemu zadającemu pytanie, chodziło o przykłady, gdzie urządzenia wybudowano nielegalnie, zaś ustanowienie służebności za odpowiednim wynagrodzeniem zgodne z ich istniejącym przebiegiem spowoduje szkodę, która w krótkiej perspektywie przekroczy samą wartość nieruchomości.

Wobec tego, być może warto zastanowić się nad zmianą dotychczasowych przepisów.

***

Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2017 r., sygn. akt III CZP 28/17 <<Zobacz>>

W sprawie z wniosku przedsiębiorcy przesyłowego o ustanowienie służebności przesyłu dla istniejących urządzeń przesyłowych nie jest dopuszczalne ustanowienie służebności przesyłu według innego przebiegu niż istniejący.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.