Ustanowienie służebności przesyłu a zmiana przebiegu urządzeń

W dniu 3 kwietnia 2017 r. do Sądu Najwyższego wpłynęło bardzo ciekawe zagadnienie prawne pochodzące z Sądu Okręgowego w Bielsku – Białej w związku z toczącym się postępowaniem dotyczącym ustanowienia służebności przesyłu na potrzeby urządzeń telekomunikacyjnych (teletechnicznych).

Sama zaś sprawa, przynajmniej na samym jej początku, wyglądała na typowy spór przedsiębiorcy z właścicielem. Wniesiono bowiem o ustanowienie służebności przesyłu zgodnie z aktualnym przebiegiem urządzeń. Tymczasem właścicielka nieruchomości wniosła o oddalenie wniosku, ewentualnie ustanowienie służebności według przebiegu nieobejmującego jej gruntu.

Uczestniczka podniosła ponadto, że ustanowienie służebności zgodnie z aktualnym przebiegiem urządzeń uniemożliwi jej zrealizowanie planów mających na celu wzniesienie dobudowy do już istniejącego budynku na nieruchomości. Inwestycja ma przynieść właścicielce możliwe do uzyskania dochody.

Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę wezwał do udziału w sprawie Skarb Państwa oraz Gminę jako osoby, których nieruchomości mogły zostać obciążone służebnością przesyłu na skutek potencjalnej zmiany przebiegu urządzeń.

Przedsiębiorca podnosił, że urządzenia powstały po 2000 r. po przeprowadzeniu stosownej procedury administracyjnej.

W toku postępowania ustalano trzy warianty przebiegu służebności. Pierwszy z nich określał przebieg zgodnie z aktualnym położeniem urządzeń. Drugi po modyfikacji zmienił położenie urządzeń w ten sposób, że część z nich pozostała na gruncie właścicielki, tak aby jak najmniej obciążać prawo własności uczestniczki, zaś pozostała część miała po ich przesunięciu znaleźć się na gruncie Gminy. Trzeci projekt przebiegu służebności zakładał przeniesienie urządzeń w całości poza grunt właścicielki.

Sąd ustanowił służebność wedle wariantu drugiego, który w jego ocenie równoważył interesy stron mając na uwadze społeczno – gospodarcze przeznaczenie służebności przesyłu. Z jednej strony część urządzeń miała zostać przesunięta z uwagi na niski koszt wykonania tej operacji ( 25 – 30 tys. zł ). Z drugiej strony pozostała część urządzeń nadal pozostawała na gruncie właścicielki.

Tak jak można było się spodziewać, żadna ze stron sporu nie zgodziła się z wydanym rozstrzygnięciem. Właścicielka konsekwentnie domagała się przesunięcia całości urządzeń ze swojej nieruchomości, zaś przedsiębiorca żądał ustanowienia służebności zgodnie z aktualnym przebiegiem.

Sprawa wylądowała w Sądzie Okręgowym w Bielsku – Białej, który powziął bardzo poważnych wątpliwości w zakresie złożonych apelacji i wydanego orzeczenia, stąd też przedstawił Sądowi Najwyższemu następujące zagadnienie:

„Czy w postępowaniu z wniosku przedsiębiorcy przesyłowego o ustanowienie służebności przesyłu dla istniejącego urządzenia przesyłowego dopuszczalne jest ustanowienie służebności według innego przebiegu niż istniejący i nakazanie przeniesienia urządzenia?​”

Sprawa otrzymała sygn. akt III CZP 28/17.

Sąd Okręgowy wyraził stanowisko korzystne dla właścicielki ( z pełnym uzasadnieniem możesz zapoznać się tutaj ) co oznacza pozytywną odpowiedź na powyższe zagadnienie.

Trzeba również wyraźnie podkreślić, że samo uzasadnienie postanowienia jest bardzo dobrze napisane bowiem przedstawia niemal wszelkie aspekty prawne omawianej sprawy.

Poniżej przedstawię zatem tylko część argumentacji, którą uważam za najbardziej istotną.

Cała sprawa sprowadza się do tego czy w postępowaniu o ustanowienie służebności przesyłu dla istniejącego już urządzenia przesyłowego można ustanowić służebność według innego przebiegu niż dotychczasowy i nakazać przeniesienie urządzenia w nowe miejsce.

Z poniższej regulacji:

Art.  3051.  [Służebność przesyłu]

Nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu).

jednoznacznie wynika, że obejmuje ona tzw. zaszłości ( urządzenia istniejące w momencie wejścia w życie przepisów o służebności przesyłu ) jak i stany faktyczne, w których przedsiębiorca zamierza wybudować urządzenia w fazie planowania inwestycji.

Sąd Okręgowy zauważył, że dotychczasowe orzecznictwo jest rozbieżne w przedmiotowej kwestii, choć ze zdecydowaną przewagą na korzyść negatywnej możliwości ustanawiania służebności dla urządzeń już istniejących według innego przebiegu niż dotychczasowy.

Za przykłady podano:

  • Postanowienie SN z dnia 20 kwietnia 2016 r. w sprawie V CSK 510/15
  • Postanowienie SN z dnia 29 września 2016 r. w sprawie V CSK 2/16
  • Postanowienie SO w Kielcach z dnia 16 maja 2014 r. w sprawie II Ca 49/14

W orzeczeniach tych podkreślono, że Sąd rozpoznający wniosek powinien zweryfikować czy możliwe jest korzystanie z urządzeń bez ustanowienia służebności przesyłu. Weryfikacja ta nie jest złożona. Przedsiębiorca przesyłowy bowiem bez odpowiedniego tytułu prawnego do nieruchomości nie może w sposób właściwy korzystać ze swoich urządzeń. Przesłanka „konieczności” zatem będzie w większości przypadków spełniona.

Powyższa interpretacja prowadzi do wniosku, że sąd powszechny nie jest umocowany do nakazania przeniesienia lub przebudowy urządzenia już istniejącego w ramach postępowania o ustanowienie służebności przesyłu. Literalna wykładnia nie odwołuje się do innych przesłanek, o których mówi Sąd Okręgowy, w szczególności co do nadmiernego obciążania danej nieruchomości.

Drugie stanowisko, jak można domyślać się, uznaje za dopuszczalne zmianę przebiegu istniejącego już urządzenia w postępowaniu o ustanowienie służebności przesyłu.

Za przykłady podano:

  • Postanowienie SN z dnia 18 stycznia 2012 r. w sprawie II CSK 231/11
  • Postanowienie SO w Nowym Sączu z dnia 28 maja 2014 r. w sprawie III Ca 155/14
  • Postanowienie SO w Gliwicach z dnia 22 czerwca 2015 r. w sprawie III Ca 493/15

Wedle tego poglądu sąd powszechny rozpoznając sprawę o ustanowienie służebności przesyłu powinien sięgać na zasadzie art. 305[4] K.c. do reguł dotyczących ustanawiania służebności gruntowych ( art. 287 i 288 K.c. ) w tym dotyczących drogi koniecznej ( art. 145 § 1 K.c. ). Prowadzi on do wniosku, że sąd rozpoznając wniosek może odstąpić od wyznaczenia przebiegu służebności zgodnie z istniejącą lokalizacją urządzeń, mając na celu jak najmniejsze obciążenie nieruchomości oraz uwzględnienie interesu społeczno – gospodarczego.

Chodzi zatem o skrajne sytuacje, w których ustanowienie służebności zgodnie z istniejącym przebiegiem służebności będzie prowadziło do rażących i niesprawiedliwych skutków wobec właściciela. Takie sytuacje dotyczą w szczególności gruntów o przeznaczeniu budowlanym i mieszkalnym.

Właściciel w takiej sytuacji ma związane ręce, co słusznie zauważył Sąd Okręgowy. Z jednej strony literalna wykładnia przepisów o służebności przesyłu uniemożliwia w zasadzie procedowanie sądu nad ustalaniem innego przebiegu służebności dla urządzenia już istniejącego. Z drugiej strony, nawet jeśli właściciel złoży powództwo negatoryjne o usunięcie urządzenia, to przedsiębiorca może odpowiedzieć wnioskiem o ustanowienie służebności dla tego urządzenia, który ma pierwszeństwo.

Przy założeniu, że sąd rozpoznający wniosek ustanowi prawomocnie służebność przesyłu na rzecz przedsiębiorcy przesyłowego, powództwo właściciela o usunięcie urządzeń będzie oddalone. Nie sposób nie zgodzić się z Sądem Okręgowym, że właściciel w tak skrajnych przypadkach będzie w zasadzie pozbawiony ochrony prawnej.

Sąd Okręgowy zwrócił jednocześnie uwagę na bardzo ważną uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2010 r. w sprawie III CZP 36/10, zgodnie z którą w przypadku nabycia służebności przesyłu przez zasiedzenie, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zmiany sposobu jej wykonywania, jeśli ważna potrzeba gospodarcza powstała po posadowieniu urządzeń przesyłowych.

W ocenie Sądu skoro można uwzględnić żądanie właściciela o zmianę sposobu wykonywania służebności, jeśli nastąpiła ważna przesłanka gospodarcza przed upływem zasiedzenia, to tym bardziej należałoby dopuścić zmianę przebiegu istniejącego urządzenia w postępowaniu dotyczącym ustanowienia służebności przesyłu.

Sąd omówił również kwestię wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu.

Wynagrodzenie w zasadzie jest limitowane wartością gruntu zajęto pod służebność. Tymczasem może się zdarzyć sytuacja, w której szkoda poniesiona przez właściciela na skutek ustanowienia służebności przekroczy samą wartość gruntu. Oczywiście mam tutaj na uwadze dłuższą perspektywę czasu oraz nieruchomości, z których właściciel może czerpać określone zyski.

Dlatego też bardzo ważną kwestią jest odpowiednie podejście do wyceny nieruchomości. W takich przypadkach należałoby rozważyć zastosowanie podejścia dochodowego ( art. 153 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami ).

W 2011 r. toczyła się dyskusja nad zmianą przepisów dotyczących służebności przesyłu. Słusznie zauważył Sąd Okręgowy, że sam ustawodawca dostrzegł potrzebę ich doprecyzowania poprzez uwzględnienie przesłanki interesu społeczno – gospodarczego i interesu właściciela nieruchomości w kontekście jak najmniejszego obciążania gruntów ( druk sejmowy nr 3595 ).

Jednakże projekt nowelizacji nie został uchwalony.

Na koniec uzasadnienia swojego stanowiska Sąd Okręgowy podkreślił, że w pełni zdaję sobie sprawę, iż przyjęcie pozytywnej możliwości co do obowiązku przeniesienia urządzenia w postępowaniu dotyczącym ustanowienie służebności przesyłu ma charakter kontrowersyjny i może spowodować „zwiększenie się ilości sytuacji konfliktowych na tle funkcjonowania urządzeń przesyłowych”.

Wydaję się zatem, że aktualne przepisy nie umożliwiają ustanowienia służebności według innego przebiegu dla urządzeń już istniejących, co wyklucza orzekanie o nakazie przeniesienia urządzenia. Trudno oczekiwać, aby Sąd Najwyższy zmienił swoją dotychczasową wykładnię. A przynajmniej ja tak uważam.

Pytanie jednak zostaje otwarte w kontekście przypadków skrajnych, gdzie urządzenia wybudowano nielegalnie, zaś ustanowienie służebności zgodne z ich istniejącym przebiegiem spowoduje szkodę, która w dłuższej perspektywie przekroczy samą wartość nieruchomości.      

Mam nadzieję, że na te kwestie odpowie Sąd Najwyższy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.