Treść ostatnich rozstrzygnięć Sądu Najwyższego w zakresie oceny charakteru posiadania służebności gruntowej czy też służebności przesyłu była w zasadzie jasna i klarowna. Można pokusić się o tezę, że pojawiła się w tym zakresie dosyć jasna i klarowna linia orzecznicza. Tym niemniej, nieco zdziwiony odnotowałem kolejny wpływ zagadnienia prawnego przedstawiony przez Sąd Okręgowy w Opolu: „czy można uznać, że przedsiębiorstwo przesyłowe, które posadowiło urządzenia przesyłowe na gruncie osoby trzeciej za jej wyraźną zgodą wyrażoną tylko w formie pisemnej w trakcie procesu budowlanego, mogło nabyć służebność przesyłu w dobrej wierze?”   W

Po krótkiej przerwie od publikacji wpisów, czas na nadrobienie powstałych „zaległości”. A tych trochę powstało w ostatnim czasie. W pierwszej kolejności wypadałoby wziąć pod uwagę niedawne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wydane w sprawie P 7/17, które rozpoznało 3 pytania prawne sądu poznańskiego w zakresie zgodności z Konstytucją wykładni o możliwości nabycia służebności gruntowej na potrzeby korzystania z urządzeń przesyłowych. Już kilka miesięcy temu na łamach bloga informowałem o wpływie tej sprawy do Trybunału (więcej tutaj). Niestety, jak już zapewne wiecie, nie zapadło rozstrzygnięcie merytoryczne, ponieważ sędziowie zdecydowali jednogłośnie o umorzeniu postępowania.

W ostatnich miesiącach do Sądu Najwyższego wpłynęły dwa kolejne zagadnienia prawne dotyczące ogólnie znanego już tematu, a mianowicie zasiedzenia służebności gruntowej na potrzeby urządzeń przesyłowych. Tym razem sądem pytającym był Sąd Okręgowy w Opolu, który postanowieniem z 10 sierpnia oraz z 14 sierpnia br. przedstawił dwa następujące zagadnienia prawne: Czy można uznać, że właściciel urządzeń przesyłowych, będący jednocześnie właścicielem nieruchomości, na których są one posadowione, a który sprzedaje nieruchomość i nie zastrzega sobie w żaden sposób prawa do korzystania z nieruchomości w zakresie urządzeń przesyłowych, był posiadaczem w dobrej wierze

Dziś przedmiotem wpisu będzie garść porad dla właścicieli nieruchomości oraz użytkowników wieczystych, którzy zmagają się (lub będą podejmować sprawę) z dosyć często spotykanym problemem, a mianowicie „zasiedzeniem służebności”. Problem ten jest niemal nieodzownym elementem każdego postępowania mającego uregulować stosunki pomiędzy właścicielem (użytkownikiem wieczystym) gruntu, a przedsiębiorcą co do urządzeń przesyłowych wybudowanych ponad 20 czy też 30 lat temu. Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem napisania kilku słów o tej odwiecznej bolączce osób zmagających się z tym problemem. Poniżej lista najważniejszych (w mojej ocenie) kwestii, które powinieneś rozważyć w

1 2 3 12 Strona 1 z 12