Kiedy rozpoczyna się posiadanie służebności gruntowej na potrzeby urządzeń przesyłowych?

Temat postu, który od zawsze stanowił problem dla urządzeń przesyłowych już istniejących szczególnie tych powstałych przed 1989 r. Problem, jak się wydaję, został już „rozwiązany” przez Sąd Najwyższy (postanowienie z dnia 24 maja 2013 roku w sprawie o sygn. akt V CSK 287/12 i z dnia 6 września 2013 roku w sprawie o sygn. akt V CSK 440/12). Wyraził on kontrowersyjny pogląd zgodnie z którym posiadanie służebności rozpoczyna się z momentem budowy urządzeń przesyłowych na nieruchomości.

Czy stanowisko Sądu Najwyższego jest prawidłowe?

Aby odpowiedzieć na to pytanie należy zasięgnąć do treści art. 292 bowiem to do niego odsyła przepis art. 3054 Kodeksu cywilnego dotyczący służebności przesyłu, zgodnie z którym:

Służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio.

Kluczem dla uzyskania odpowiedzi na powyższe pytanie jest prawidłowe rozumienie wyrażeń „trwały”, „urządzenie” , „widoczne” oraz „korzystanie” w kontekście urządzeń przesyłowych. I tak wedle Słownika języka polskiego ( PWN ):

  1. „urządzenie” to mechanizm lub zespół mechanizmów, służący do wykonania określonych czynność,
  2. przymiotnik „trwały” oznacza istniejący przez dłuższy czas lub nieulegający szybkim zmianom; zdatny do użytku przez dłuższy czas,
  3. przymiotnik „widoczny” oznacza dający się widzieć, zauważyć; wyraźny, oczywisty.

„Korzystanie” zostało określone w art. 3051 K.c. zgodnie z którym Służebność przesyłu jest prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń. Tyle stanowi przepis. Nie da się ukryć, że ustawodawca okazał się bardzo enigmatyczny w określeniu tego prawa dlatego z pomocą przychodzi orzecznictwo. Wyraźnie w nim zaznaczono, że prawo to umożliwia przedsiębiorcy dostęp w celu przeprowadzenia bieżącej eksploatacji, dokonywania kontroli, przeglądów, konserwacji, modernizacji, remontów, usuwanie awarii, wymiany urządzeń w zakresie niezbędnym dla zapewnienia ich prawidłowego i niezakłóconego działania (por. postanowienie SN z dnia 18 kwietnia 2012 r., V CSK 190/11).

Rozwinięcie powyższych pojęć pozwala na wyjaśnienie z czym wiąże się rozpoczęcie posiadania służebności przez przedsiębiorcę. Posłużmy się zatem przykładem najbardziej popularnego urządzenia przesyłowego służącego do przesyłu energii elektrycznej.

Posiadanie służebności gruntowej w takim przypadku będzie równoznaczne z korzystaniem przez przedsiębiorcę z widocznego urządzenia elektroenergetycznego, które umożliwia wykonywanie czynności przesyłu energii elektrycznej. W przypadku wystąpienia problemów związanych z przesyłem tej energii przedsiębiorca jest umocowany do dokonywania przeglądów, konserwacji, modernizacji, wymiany, remontów oraz usuwania awarii w zakresie niezbędnym dla zapewnienia prawidłowego i niezakłóconego działania sieci przesyłowej.

 

W świetle powyższych rozważań pogląd Sądu Najwyższego jakoby posiadanie służebności rozpoczynało się już z momentem budowy urządzeń przesyłowych na nieruchomości jest trudny do zaakceptowania.

Rozpoczęcie budowy nie można utożsamiać z rozpoczęciem posiadania służebności  bowiem na nieruchomości nie ma wówczas ani widocznego ani tym bardziej trwałego urządzenia, z którego przedsiębiorca miałby korzystać. W trakcie trwania budowy powstają poszczególne elementy urządzeń przesyłowych za pomocą których przedsiębiorca nie jest w stanie wykonywać określonej czynności, w tym przypadku doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu czy też energii elektrycznej ( art. 49 K.c. ). Przedsiębiorca zatem faktycznie nie korzysta z urządzeń i nie ma możliwości wykonywania swoich uprawnień takich jak bieżąca eksploatacja lub konserwacja. Założenie takie jest samo w sobie sprzeczne z zasadami logiki.

Zakończenie budowy również nie może być uznane za początek posiadania służebności. Dzieje się tak dlatego, że wybudowane urządzenie musi zostać w pierwszej kolejności zweryfikowane pod kątem odpowiednich wymogów prawa budowlanego. W tym celu przeprowadza się niezbędne próby i pomiary, usuwa ewentualne braki i usterki oraz sporządza wykaz dokumentacji technicznej, materiałów i części zamiennych. W okresie tym często przekazuje się wybudowane urządzenia do tzw. eksploatacji wstępnej, jednakże ma ona charakter krótkoterminowy w celu wykrycia usterek, które uniemożliwiają doprowadzanie lub odprowadzanie płynów, pary, gazu czy też energii elektrycznej itp. w charakterze długoterminowym ( „trwały” oznacza istniejący przez dłuższy czas lub nieulegający szybkim zmianom; zdatny do użytku przez dłuższy czas ). Dopiero rozpoczęcie doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu czy też energii elektrycznej (art. 49 K.c.) wraz z włączeniem wybudowanych urządzeń do eksploatowanej przez przedsiębiorcę sieci ( zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2006 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 105/05) stanowi początek korzystania z nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu. Przynajmniej taka jest moja ocena.

Pogląd Sądu Najwyższego ma bardzo poważny wpływ na sprawy związane z roszczeniami właścicieli nieruchomości w stosunku do przedsiębiorców przesyłowych. Jedną bowiem z przesłanek bardzo często podnoszonego zarzutu zasiedzenia służebności jest prawidłowe ustalenie momentu, w którym przedsiębiorca uzyskał posiadanie służebności. Dokumenty na podstawie, których wybudowano i przekazano urządzenia do eksploatacji przed 1989 r. bardzo często są niepełne, wręcz zdawkowe. Stanowisko Sądu Najwyższego wyraźnie pomaga przedsiębiorcom w wykazaniu przesłanek zasiedzenia.

Przyznam się szczerze, że nieco zaskakuje mnie dosyć duża „implementacja” koncepcji Sądu Najwyższego przez Sądy powszechne w poruszonym temacie. Na Portalu Orzeczeń Sądów Powszechnych jest duża liczba rozstrzygnięć powołujących się na to stanowisko co nie oznacza, że nie ma „rodzynków”

Poglądy wyrażane przez Sąd Najwyższy bardzo często dzieli się na konserwatywne i liberalne. W tym konkretnym przypadku taki podział nie następuje bowiem przyjęcie zapatrywania, że posiadanie służebności rozpoczynało się już z momentem budowy urządzeń przesyłowych na nieruchomości jest po prostu sprzeczne z treścią art. 292 Kodeksu cywilnego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.