Czy Sąd Najwyższy pozbawi roszczeń właścicieli, których nieruchomości stanowiły grunty państwowe ( sprawa III CZP 100/16 )?

O sprawie jak zwykle pierwsza doniosła Rzepa informując, że Sąd Najwyższy zadecyduje czy właściciele, których nieruchomości dawniej stanowiły własność Skarbu Państwa będą nadal mogli mieć roszczenia przeciwko przedsiębiorcom przesyłowym.

Jak zwykle w sprawach przesyłowych diabeł tkwi w szczegółach, dlatego pokrótce przedstawię stan faktyczny sprawy, który pozwoli ustalić czy obejmuje on Twoją sytuację.

Spółka jako właściciel nieruchomości złożyła wniosek o ustanowienie służebności przesyłu. Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę ustalił, że w latach 70 – tych ubiegłego wieku wybudowano linię wysokiego napięcia w trybie zezwolenia wynikającego z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. na gruncie PGR czyli na własności Skarbu Państwa. Po likwidacji PGR grunt przekazano do Agencji Własności Rolnej, która następnie w 2003 r. sprzedała go prywatnemu właścicielowi. Wedle Sądu Rejonowego przedsiębiorca wykazał tytuł prawny do korzystania z gruntu spółki co stanowiło podstawę oddalenia roszczenia. Sąd Okręgowy jednak nakazał ponowne rozpoznanie sprawy stwierdzając, że nie doszło do zasiedzenia a przedsiębiorca nie legitymuje się tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości. Sąd Rejonowy ponownie rozpoznając sprawę ustanowił służebność oraz zasądził wynagrodzenie dla właściciela. Niekorzystane rozstrzygnięcie zaskarżył tym razem przedsiębiorca wskazując, że posiada tytuł prawny do korzystania z nieruchomości aktualnego właściciela w postaci służebności gruntowej nabytej wskutek uwłaszczenia państwowego przedsiębiorstwa energetycznego jako swojego poprzednika prawnego. Sprawę ponownie przekazano do Sądu Okręgowego, ten zaś nabrał tyle wątpliwości, że przekazał sprawę Sądowi Najwyższemu aby wyjaśnił istotne zagadnienie prawne.

A co zrobił Sąd Najwyższy?

Problem okazał się na tyle poważny, że na rozprawie w dniu  16 lutego 2017 r. skład trzech sędziów SN postanowił przedstawić zagadnienie składowi siedmioosobowemu tego Sądu. Sprawa otrzymała sygn. akt III CZP 100/16 ( uzasadnienie wedle informacji powinno być w ciągu trzech najbliższych miesięcy ).

Dosyć szczątkowa informacja podana w artykule Rzepy spowodowała, że zwróciłem się o udostępnienie postanowienia Sądu Okręgowego w Toruniu, aby nieco rozjaśnić sytuację. Sądowi Najwyższemu przedstawiono poniższe pytania:

  • czy nabycie przez przedsiębiorstwo państwowe własności urządzeń przesyłowych spowodowało z mocy prawa uzyskanie służebności gruntowej o treści służebności przesyłu?

w przypadku udzielenia negatywnej:

  • czy przedsiębiorstwo państwowe pozostawało w dobrej czy w złej wierze w zakresie posiadania tej służebności po nabyciu własności urządzeń przesyłowych?
  • w jakiej dacie rozpoczął się bieg tej służebności?

Zacznijmy zatem od pierwszego a jednocześnie najistotniejszego pytania.

Sąd Okręgowy wyraźnie podkreślił, że w ostatnim czasie w orzecznictwie Sądu Najwyższego pojawił się „nowatorski” pogląd, zgodnie z którym z chwilą uzyskania – na podstawie ustawy z 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych (Dz.U. z 1991 r. Nr 2, poz. 6) – własności urządzeń przesyłowych, posadowionych na nieruchomościach będących wówczas własnością Skarbu Państwa, przedsiębiorstwo państwowe uzyskiwało z mocy prawa oraz jako prawo związane z własnością tych urządzeń i obciążające owe nieruchomości – służebność gruntową odpowiadającą treścią służebności przesyłu. Za przykład powołano tutaj orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2016 r. w sprawach: IV CSK 509/15 i IV CSK 510/15.

I tutaj należy się w pełni zgodzić, że poglądy wyrażone w tych orzeczeniach całkowicie odbiegają od tych wyrażonych wcześniej. Uwłaszczenie – zgodnie z dotychczasowym poglądem – co do zasady powodowało wejście przedsiębiorcy w posiadanie służebności gruntowej na nieruchomościach państwowych a nie jej nabycia z mocy prawa. Uchwała SN w tym zakresie będzie miała bardzo poważny wpływ na roszczenia właścicieli nieruchomości ale nie tylko. Od treści uchwały będzie bowiem zależeć czy użytkownik wieczysty będzie mógł żądać ustanowienia służebności wówczas, gdy urządzenia przesyłowe znajdowały się na nieruchomości Skarbu Państwa przed oddaniem jej w użytkowanie wieczyste, co jest przedmiotem sprawy o sygn. akt III CZP 101/16, o której była mowa w poprzednim wpisie.

Drugie pytanie było już wielokrotnie poruszane przez Sąd Najwyższy.

Słusznie Sąd Okręgowy zauważył, że obecnie ścierają się dwa sprzeczne stanowiska.

Zgodnie z pierwszym, fakt nieuregulowania kwestii korzystania z gruntów państwowych przez przedsiębiorstwa po nabyciu własności urządzeń przesyłowych oznacza brak tytułu prawnego. Wejście w posiadanie odbywało się w złej wierze. Sąd Okręgowy aby nie być gołosłownym podał za przykład postanowienie SN z dnia 6 września 2013 r. w sprawie V CSK 440/12.

Drugi pogląd, jak można się tego domyślić, jest wprost przeciwny. Zwraca on uwagę, że przedsiębiorstwa państwowe rozpoczynając posiadanie służebności gruntowej na gruntach państwowych nie mogły mieć świadomości o konieczności zawierania niezliczonych umów skoro urządzenia były wybudowane legalnie, tj. za zgodą Skarbu Państwa. Sąd Okręgowy podał za przykład postanowienie SN z dnia 16 grudnia 2015 r. w sprawie IV CSK 132/15.

Trzecią kwestią wymagająca wyjaśnienia, zdaniem Sądu Okręgowego, jest data od której możemy liczyć bieg zasiedzenia służebności gruntowej. Wedle Sądu na podstawie dotychczasowych poglądów Sądu Najwyższego należy wyróżnić następujące daty:

  • 2 luty 1989 r. ( postanowienie SN z dnia 5 czerwca 2009 r., sygn. akt I CSK 495/08 )
  • 1 październik 1990 r. ( postanowienie SN z dnia 16 grudnia 2015 r., sygn. akt IV CSK 132/15 )
  • 5 grudzień 1990 r. ( postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2013 r., sygn. akt I CSK 256/12 )
  • 7 styczeń 1991 r. ( wyrok SN z dnia 21 maja 2015 r., sygn. akt IV CSK 514/14 )

Na dzień dzisiejszy nie podejmuję się oceny prawnej poglądu Sądu Najwyższego co do nabycia z mocy prawa służebności gruntowej przez przedsiębiorstwo jako wynik jego uwłaszczenia. Oczywiście mam pogląd w tym zakresie jednakże poczekam na uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego. Będzie przynajmniej z czym się spierać 🙂 , w szczególności co do podstaw prawnych powstawania służebności.  

Nie ulega bowiem wątpliwości, że po wydanej uchwale w sprawie III CZP 87/13, Sąd Najwyższy będzie miał okazję wydać kolejne bardzo istotne rozstrzygnięcie, jednakże tym razem będzie ono miało o wiele większy wpływ na sytuację prawną właścicieli jak i przedsiębiorców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.